Bluzka - Mohito
Spodnie - C&A
Torebka - Mohito
Buty - Contes
Zdjęcia: Pstrykacze by Marta Mroczkowska
Ostatnio upatrzyłam sobie wariacje wokół białych spodni. Są one genialne na lato, świetnie komponują się między innymi z beżem (jak w dzisiejszej stylizacji) oraz z granatowym. Są idealne jako podstawa modnego w tym sezonie looku marynarskiego (stylizacje inspirowane marynarskim szykiem tutaj >> KLIK). Dodatkowo biel jest ponadczasowa i pięknie podkreśla opaleniznę. Łącząc ją z pastelami, bądź wspomnianym już przeze mnie beżem i granatowym oraz prostymi fasonami wygląda się bardzo dobrze. Takie połączenia są absolutnie ponadczasowe.
Tym razem do białych rurek ubrałam luźną, elegancką bluzkę. Takich bluzek nigdy nie za wiele w szafie, ponieważ świetnie wyglądają nie tylko do rurek, ale również do spódnic, które ściśle przylegają do ciała. Kupując takie bluzki koniecznie sprawdźcie jaki skład ma materiał, z którego są zrobione. Jeśli zobaczycie, że składają się w większej mierze z poliestru, to nawet gdyby bluzka była najpiękniejsza nie kupujcie jej. Zaoszczędzicie nie tylko pieniądze, które wydacie na ubranie lepszej jakości, ale również zaoszczędzicie sobie
dyskomfortu związanego z noszeniem bluzki z takiego materiału. Warto, więc zwrócić uwagę właśnie na ten szczegół i tyczy się to każdego zakupu. Dobrze jest kupować ubrania z naturalnych tkanin.
W dzisiejszej stylizacji zastosowałam pewien ważny, lecz łatwy do opanowania trik, polegający na szukaniu wspólnych mianowników między ubraniami. Dzięki stosowaniu tej złotej zasady w szybki i łatwy sposób można stworzyć wyrafinowane i stonowane zestawienie. Białe spodnie to świetna baza również pod złoto. Żółtawo beżowe aplikacje świetnie komponują się ze złotym wykończeniem torebki i koturnów. Zestawiając ze sobą złote dodatki zwracam uwagę na to, by ich design był jak najbardziej klarowny, tak by nie wyszła z tego kompozycja inspirowana barokiem. Co za dużo, to nie zdrowo, ta zasada działa również w modzie. Zwróćcie też uwagę na to, że to co łączy torebkę z butami to nie tylko wspólna czarno-złota kolorystyka, ale również podobny koncept i prostota fasonów. Oba te dodatki razem tworzą mocne obramowanie delikatnej biało - beżowej stylizacji. Pamiętajcie też, że przy tego typu stylizacjach kluczem do ich niepowtarzalności i prawdziwej elegancji jest unikanie zbyt dużej ilości biżuterii. W takiej sytuacji najlepiej postawić na drobny wisiorek ze złota na szyi, bądź delikatny łańcuszek na nadgarstku, w końcu jak powiedział Giorgio Armani, jeden z mistrzów elegancji i klasyki: " Człowiek elegancki to nie ten, którego się zauważa, ale ten, którego się zapamiętuje".
Dodam, że ta stylizacja idealnie nada się na popołudniową kawę z przyjaciółką lub na wieczorny wypad na drinka lub lampkę wina do miasta.
XXX
UWIELBIAM LAWENDĘ KTÓRA OD RAZU RZUCIŁA MI SIĘ W OCZY.
OdpowiedzUsuńLOOK BARDZO FAJNIE DOPASOWANY!
unikanie zbyt dużej ilości biżuterii to dobra wskazówka dla wielu blogerek, które zapominają co to umiar ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie biały wygląda świetnie w połączeniu z każdym kolorem :)
OdpowiedzUsuńKoszula jest super
Śliczne buciki :)
OdpowiedzUsuńhttp://diamontsfashion.blogspot.com/
Uroczo, delikatnie, kobieco i stylowo :)
OdpowiedzUsuń